Manifest

animowany_plakat

Każda wielka szkoła ma swój własny manifest. My wielcy nie jesteśmy – raczej jesteśmy dobrym sąsiadem, który dzieli się swoją wiedzą, kompetencjami i umiejętnościami dla organizacji lepszego świata. Ale robimy to na swój sposób, który przedstawia się następująco:

Kształcimy się (life-long learning) i innych (studia z zakresu projektowania graficznego, komunikacji wizualnej, legal design i fotografii) na projektantów i twórców w zakresie użytecznego, używalnego i użytkowego projektowania graficznego. Interesują nas działania wizualne obejmujące refleksyjne, innowacyjne, funkcjonalne zastosowania technologii, metod, środków zorientowanych na człowieka w dowolnej roli społecznej. Niezależnie czy projektujemy dla gościa w restauracji, dla którego wystrój wnętrza, dobrze zaprojektowane menu pozwoli przyjemnie spędzić czas; pacjenta w szpitalu, który poszukuje jasnego i klarownego systemu orientacji wizualnej; przechodnia, którego wyróżnialna kreacja reklamowa może poinformować o istnieniu nowego produktu; internauty, który potrzebuje w szybki i efektywny sposób dotrzeć do właściwej informacji; właściciela firmy, który potrzebuje wsparcia graficznego w postaci logo, systemu identyfikacji wizualnej czy wyróżnionej reklamy; producenta, który potrzebuje zapakować swój produkt w taki sposób, żeby ten można było znaleźć na półce w sklepie — liczy się potrzeba inicjująca proces komunikacji, dobre wzorce rozpoznawane dzięki perspektywie naukowej i dużo praktyki, żeby po stronie użytkownika można było powiedzieć: wszystko widać, ktoś to musiał zaprojektować. Wiodącą charakterystyką oferowanych przez nas studiów jest łączenie projektowania graficznego z kontekstem komunikacyjno-społecznym, w którym dzieło/projekt pełni z jednej strony funkcję irytatywną (zwraca uwagę), a z drugiej strony odpowiada za organizację i orientację w rzeczywistości społecznej. Żeby bowiem zmiana miała głębszy niż tylko wizualny sens, do formalnego kształcenia w zakresie projektowania niezbędny jest kontekst – w naszym przypadku jest to komunikacja społeczna, w której zawarty jest nasz świat; w końcu żyjemy w świecie kodów, znaków, marek: komunikacji generalnie. I może to się wydawać nieco dziwne, ale „świat, który przeżywamy jest taki i musi być taki, jaki jest, ponieważ my go takim zrobiliśmy” (Erns Von Glasersfeld).

  1. Jesteśmy zespołem* artystów_tek, naukowców_czyń i projektantów_tek — wierzymy w nieoczywiste połączenia. Ciekawość i otwartość mobilizują nas do wzajemnego zadawania sobie pytań (czasem niewygodnych). Uczymy (się) zmiany. Do tej prowadzą dwie drogi — design lub katastrofa. Nie przez przypadek decydujemy się na pierwszą opcję. Cenimy sobie równość i różnorodność, a że nie ma nic bardziej demokratycznego od projektowania… wybór jest oczywisty.

  2. Pielęgnujemy dwie postawy: naukową (ciekawość i chęć poszukiwania odpowiedzi na zadawane pytania) i twórczą (gotowość do rozwiązywania problemów i formułowania nieoczywistych wypowiedzi — prostych, ale nie banalnych). Jak mawiają niektórzy: im chłodniejsza głowa, tym gorętsze serce. Obojętność i projektowanie nie idą ze sobą w parze. Empatię, tolerancję i społeczne zaangażowanie dopisujemy do ogólnych wartości uniwersytetu.

  3. Ciekawość tego, co kryje się za drzwiami, napędza nas do działania. Nie istnieje przepis na dobry projekt — są różne przepisy na dobre projektowanie. Czasem trzeba dać większy gaz. Ogólnie rzecz biorąc: projektujemy z ludźmi, dla ludzi i o ludziach, pamiętając, że ci potrzebują środowiska do życia i przeżycia.

  4. Funkcja wyznacza nasz sposób projektowego działania — choć nie my wymyśliliśmy słynne stwierdzenie form ever follows function, to towarzyszy nam ono zarówno w pracy dydaktycznej, jak i projektowej.

  5. Świat jest wystarczająco piękny, nie ma sensu zasypywać go nikomu niepotrzebnymi produktami. Kluczowe pytanie odnosi się do tego, czy chcemy mieć zrównoważone projektowanie, czy świadome w sensie zrównoważenia społeczeństwo.

  6. Środowisko naszej pracy i współpracy wyznaczają funkcje społeczne, które pełnimy. Zależy nam na tym, by było ono bezpieczne i przyjazne dla wszystkich jego członków_kiń. Nie da się tego osiągnąć bez partnerstwa, które uznajemy za punkt wyjścia wszelkiego rodzaju interakcji.

  7. Ponieważ świat jest bardziej skomplikowany, niż nam się to może wydawać, wyrażamy swoje racje za pośrednictwem argumentów — te jednak muszą stać w zgodzie z aktualną wiedzą naukową. Sprzeciwiamy się przejawom mowy nienawiści, fake news czy dezinformacji.

  8. Bierzemy odpowiedzialność za nasze słowa, czyny i gesty, ale nie za ich interpretację. Ta zawsze należy do interpretujących.

  9. Choć może się to wydać dość kontrowersyjne, w naszym świecie nie da doświadczyć niczego piękniejszego od dysonansu poznawczego. Nierzadko (nieświadomie) popełniamy błędy, z których (świadomie) wyciągamy wnioski. Wierzymy w potencjał płynący z porażki.

  10. Projektowanie i uczenie (się) wymagają jasnych, klarownych i wolnych od sprzeczności zasad. Raz ustalonych reguł nie łamie się w trakcie gry. Za każdy proces (czy to dydaktyczny, czy projektowy) należy wziąć odpowiedzialność — bez niej nie ma mowy o rozwoju.

  11. Nasz świat to rzeczywistość kodów, znaków, marek; zasadniczo komunikacji — w końcu wszystko jest komunikacją.