katedra grafiki, czyli: kim jesteśmy, co robimy, dlaczego to jest dla nas ważne

Jesteśmy zespołem* artystów_tek, naukowców_czyń i projektantów_tek — wierzymy w nieoczywiste połączenia. Ciekawość i otwartość mobilizują nas do wzajemnego zadawania sobie pytań (czasem niewygodnych). Uczymy (się) zmiany. Do tej prowadzą dwie drogi — design lub katastrofa. Nie przez przypadek decydujemy się na pierwszą opcję. Cenimy sobie równość i różnorodność, a że nie ma nic bardziej demokratycznego od projektowania… wybór jest oczywisty.

*studentów_tek i wykładowców_czyń

kadra_katedry_grafiki

„Podstawowy kłopot ze szkołami projektowania polega na tym, że uczą za dużo samego designu, a poświęcają za mało uwagi ekologicznemu, społecznemu, ekonomicznemu i politycznemu środowisku, w którym ono funkcjonuje”

(Papanek V., 2012: 275)

Historia myśli projektowej jest bogata w skrzydlate sformułowania wielkich szkół. Mówiło się o formie podążającej za funkcją, maszynie do mieszkania, czy społecznej inżynierii. Każda z wielkich szkół na stałe zapisała się na kartach podręczników do historii designu i dziś tylko tam jest widoczna. W miejsce lotnych idei potrzebujemy obecnie spojrzenia na najbliższą okolicę, gdzie jest wystarczająco dużo do zrobienia za pośrednictwem funkcjonalnego, społecznie i środowiskowo wrażliwego projektowania. Potrzebujemy projektowania z ludźmi, projektowania o ludziach i projektowania dla ludzi, pamiętając o tym, że ci potrzebują środowiska do życia i przeżycia. Potrzebujemy społecznego — w sensie lokalnym — zaangażowania dla rozwiązywania problemów i dostarczania rozwiązań prostych w użyciu. O tym właśnie jest nasza historia — akademików i akademiczek Katedry Grafiki Uniwersytetu SWPS. 

W tym miejscu zapewne pojawia się pytanie, bo ono zawsze się pojawia: kim jesteśmy? No i z tym jest niejaki problem, bo co znaczy — my. Więc może tak: jesteśmy zespołem dydaktyków, naukowców, projektantów i artystów. Jesteśmy możliwie różni, ale łączy nas wiedza, ciekawość, dociekliwość, partnerskie relacje i niechęć do tego, co mówią wszyscy (zwłaszcza chórem). To, co nas chyba najlepiej określa to pojemność na inność, bo wyznajemy regułę, że „tam na zewnątrz może być inaczej — nie lepiej lub gorzej, ale zawsze inaczej”. Zespół jest dla nas kategorią kluczową — kiedy wszyscy mówią o interdyscyplinarności, my dzielimy się naszą wiedzą, umiejętnościami i kompetencjami z możliwie różnych obszarów. Wśród nas można spotkać artystów, architektów, grafików, wzorników, fotografów, komunikologów, językoznawców, biologów, filmowców, graczy, przedstawicieli biznesu, prawników czy socjologów. No tak — różnorodność zobowiązuje.

Drugie pytanie, które się z reguły pojawia to, czym się zajmujemy — co robimy? I tu też jest niejaki problem, bo jak opisać działalność tak różnych ludzi, żeby nie wyszło przydługawo lub kabotyńsko (niewłaściwe skreślić). George Lois mawiał: myśl długo, pisz krótko; no więc tak: Naukowo i dydaktycznie zajmujemy się projektowaniem komunikacji wizualnej, czyli tym obszarem pracy projektowej, w którym chodzi o rozwiązywanie problemów dla innych i dla siebie (bo my też jesteśmy inni), a następnie o stosowanie tych rozwiązań w sposób prosty i zrozumiały. Zajmujemy się komunikacją społeczną i komunikacją wizualną, czyli tym, jak my wszyscy ze sobą komunikujemy, no i po co oczywiście. 

Ponieważ w naszym świecie nie ma nic bardziej praktycznego od porządnej teorii, zadajemy pytania, badamy, staramy się zrozumieć otaczający nas świat kodów, znaków i marek:

Kształcimy się (life-long learning) i innych (studia z zakresu projektowania graficznego, komunikacji wizualnej, legal design i fotografii) na projektantów i twórców w zakresie użytecznego, używalnego i użytkowego projektowania komunikacji wizualnej — tutaj nie ma innej drogi jak learning by doing oraz learning by failing. Interesują nas działania wizualne obejmujące refleksyjne, innowacyjne, funkcjonalne zastosowania technologii, metod, środków zorientowanych na człowieka w dowolnej roli społecznej. Nasze działania — te naukowe i te twórczo-projektowe — można sprowadzić do projektowania graficznego, mulimediów, sztuk wizualnych i komunikacji społecznej.

z otoczeniem dla otoczenia

TechForUkraine

W Kratkę

Edu Design

Winne_ni są tych opakowań

Wiodącą charakterystyką naszego podejścia do pracy akademickiej — tej dydaktycznej i tej naukowo-projektowej,  jest łączenie projektowania graficznego z kontekstem komunikacyjno-społecznym, w którym dzieło/projekt pełni z jednej strony funkcję irytatywną (zwraca uwagę), a z drugiej strony odpowiada za organizację i orientację w rzeczywistości społecznej. Żeby bowiem zmiana miała głębszy niż tylko wizualny sens, do formalnego kształcenia w zakresie projektowania niezbędny jest kontekst — w naszym przypadku jest to komunikacja społeczna, w której zawarty jest nasz świat; w końcu żyjemy w świecie kodów, znaków, marek: komunikacji generalnie. I może to się wydawać nieco dziwne, ale „świat, który przeżywamy jest taki i musi być taki, jaki jest, ponieważ my go takim zrobiliśmy” (Erns Von Glasersfeld).